Urywki i Wyrywki

Miss Banana

Tak sobie opowiadanie postanowałam napisać...tak sobie . Chcę wam zaprezentować , co nabazgroliłam
*^*^*^*^Przedstawnienie postaci*^*^*^*^*^*^
Natalia (14) - Jest zwariowaną nastolatką , która ma dość Sylwuśki .Bogata , utalentowana i ładna . Jej włosy są delikatnie pofalowane .Śpiewa w swoim zespole : RaBbitS .
Monika (14 lat) - Qmpela Natki . Ona też ma dość Sylwii.Gra na Gitarze elektrycznej , którą dostała do Natki na 13 urodziny . Gra w jej zespole .
Kamil (15 lat) - Chłopak Naty . Gra na perkusji od urodzenia (prawie:P) .Lubi Pop-rock czyli TH .
Maciek (14 lat) - Chłopak Moni .Jego pasją jest gitara basowa , i gra na niej od 5 roku życia.Dołączył do zespołu po 1 koncercie .
*^*^*^*^*^ODC I Lol...i to dosłownie*^*^*^*
-Wdech , wydech...- uspokajała się Monia przed występem do szkolnego konkursu śpiewaczego czyli słowika .
-Monia , luzik , wyluzuj - pocieszał ją Kamil.Natalia rzuciła mu jedno ze swoich "Porażająchych " spojrzeń .
-A teraz nieznany wam zespół muzyczny : RaBbiTs!-usłyszeli głos pani dyrektor . Chwilę później wjechali na scenę zapełnioną po brzegi publiką .
-Dajemy czadu!-szepnęła Nata i zaczęli grać .Natalia zaczęła śpiewać
"A teraz poznasz mnie...nie , ty nie zakochasz się!A teraz ja poznam cię...nie , nie zakocham się!" .Czy to się podobało?Wszyscy krzyczeli , tańczyli , wiwatowali!Kamil był zszokowany.Jeszcze tylko koniec Naty , rzępolnięcie Moni , walnięcie Kamila i warknięcie Maćka.
-Uwaga...I miejsce zdobył zespół ...RaBbiTs! Choćcie tu do mnie kochani!-ogłosiła Dyrektorka . Monika omało co nie rozmazała sobie makijażu ze zdziwienia , Kamil wyglądał jakby go prąd poraził , Maćkowi spadły pałeczki a Natala wyglądała na wystraszoną . Odebrała nagrodę . 10 minut później siedzieli w kawiarni i pili napoje , ciesząc się z wygranej .
-Kurka pieczona!-Wrzasnął Maciek , kiedy przez pomyłkę Kamil wylał na niego Colę .
-Spoko , Maciuś ,uspokój się -Odrzekła Nata i oberwała z czuba od Kamila .W odpowiedzi zmiażdżyła go wzrokiem .
-Co się tak stolik trzęsie? - zapytała Monia .
-Bary!-krzyknął Maciek -Gdzieś ty był?
Wszyscy się zaczeli śmiać .Bary dostał trochę Coli i kawałek ciasta.Widać , że mu smakowało .Potem poszli do kina , na Epokę Lodowcową 2 (chłopcy stawali) .Kamil opowiadał , że dostał bólu szczęk ze śmiechu.
-To...Pa , do jutra w studiu!-pożegnała ich Nata i wszyscy rozeszli się.
-Natalia , pamiętasz?Przez tydzień nocuję u ciebie - przypomniała Monia .
-Jasne...-odzrekła Nani a potem dodała - Będziemy mogły wymyślić piosenki!
-Ehe...-przytaknęła Monika .
-O , jesteśmy!-krzyknęła Nata wskazując na limuzynę .Monia wyglądała , jakby miały jej zaraz wypaść oczy , czyli jak Wiewiór z Epoki Lodowcowej 2.
-Jedziemy?-zapytała Nani -Monia , co z tobą?
*^*^*^*^*^*^
CDN

Punia14

Aaa.. bardzo lubię to opowiadanie Very Happy

Cor@

Mie nie podchodzi, zwróć dużą uwagę na znaki przestankowe.

Punia14

Ava dawaj drugi odcinek Wink

Nie Ma Mnie

całkiem całkiem ale musisz jeszcze trochę popracować

Cor@

Weronika

Nie złe zobaczymy jak rozwinie się akcja.

Punia14

Ava na SC dała II odcinek, więc Cor@ nie dziw się, że to napisałam..

Cor@

A co mnie obchodzi, że napisała?
Niech se pisze, a mi o co innego chodizło...
Koniec spamu.

Miss Banana

Znowu piszę

Pozdro dla czytających i oceniających!
*^*^*^*^*^Odc 2 E?^*^*^*^*^
-Wskakuj , już!-zaganiała ją Nata .Weszły do Auta . Monia wyglądała na zaskoczoną wyposażeniem limy.Napoje , pizza , telewizor , wieża!Kiedy dojechały , oczom dziewczyn ukazała się wielka willa.
-Normalka -odrzekłą Nata bez entuzjazmu.Poszły spać .
-Pobudka ,śpiochu!-obudził ją śpiew Moni i rumor .
-Spóźnimy się!-ryknęła , zrywając się . Szybko się ubrały i wymalowały . Wyglądąły ładnie .
-A teraz do wytwórni!-oznajmiła Natala . Tata Natki miał wielką wytwórnię płyt . Poleciały niczym Ptaki . Chłopcy stroili
instumenty do próby.
-Sora , za spóźnienie - przeprosiły i zabrały się do przygotowań razem z chłopakami .
-Zaczynamy!!-oznajmił Marek , znajomy taty Nani.Wszyscy ustawili się , nastroili instrumenty i Nata zaczęła śpiewać.
"Kręcę się w ruletce życia " ...jej głos wydawał się aksamitny i lekko anielski .Kiedy skończyli , rozległy się brawa . Czuli się jak w niebie . Nagle do sali wpadł jeden facet z wytwórni i spytał się Kamila , Maćka , Moni i Natki czy zrobią trasę koncertową . Ochoczo , zgodzili się .Rozeszli się , żeby spakować ubrania i wszystko co potzrebne . Pół godziny później siedzieli w samolocie .Kamil z Maćkiem grali w zgadywanki , Monika opracowywyała trasę trasy koncertowej a Natala siedziała ze słuchawkami w uszach słuchając Tokio Hotel " Jung und nicht mehr Jugendfrei".
-Co jest?-zapytała Monia kiedy jej plik map zaczął uciekać
-Lądujemy!-wykrzyknął Kamil.Byli gdzieś nad Berlinem.
-A...ale dlaczego?-zapytał Maciek .Wylądowali na lotnisku w Berlinie.Stali tam chłopcy z TH . Monia przypudrowała nos.
-Można?-zapytał Bill i wsiedli , zajmując miejsca za Monią i Natalą .
-Czego tam słuchasz?-spytał Tom i wyrwał Natali słuchawki .
-Oddawaj!-krzyknęła , ale on był szybszy .Uśmiechnął się tajemniczo i oddał jej je .
-My tylko do Hamburga -poinformował Georg .
-Okej -odrzekł Kamil i znowu zaczął grać z Maćkiem .
-O , jesteśmy na miejscu -zauważył Gustav i wszyscy wysiedli .Do Naty zadzwonił telefon .Była to mama :
M:Cześć kochanie.
N Sad

z niehcęcią) Cześć mamo
M:Nic ci nie jest?
N:Nie , nic
M:To ja kończę , Papa
N

a
I odłożyła słuchawkę .
-Mam!-wrzasnęła Monika , że aż wszyscy podskoczyli .
-Co masz?-zapytała Natala
-Mam trasę!-oznajmiła
-Aha-odrzekła . -A jak ona biegnie ?
-Berlin , Hamburg, Jelenia Góra , Częstochowa , Kraków , Inowrocław , Wrocław, Warszawa , Olsztyn i Lidzbark Warmiński.-wyjaśniła Monia .
-Mhm -odrzekli wszyscy razem.Teraz zaczęło im się nudzić .
-Zagramy w butelkę?-zapropnowała Nata
-Okej - przytaknęli .
-Kamil-rozkazał Maciek-...
*^*^*^*^*^*^*^*
CDN
PS.I jak , podoba wam się?